''Pułkownik Kwiatkowski''
„Pułkownik Kwiatkowski” zdobył ogromną popularność nie tylko ze względu na świetnie opowiedzianą historię. Duża w tym zasługa wyśmienicie dobranej obsady oraz jednej, kultowej dziś sceny.
Chodzi o zbliżenie między Markiem Kondratem a Renatą Dancewicz, kiedy bohater na widok biustu Krysi zanosi się płaczem.
W jednym z wywiadów aktorka wyznała, że o mały włos scena nie znalazła się w filmie, ponieważ jej ekranowy partner bardzo oponował.
- Mówił: "Ale, Kaziu, tutaj leży naga kobieta, z cyckami na wierzchu, na kogo ja wyjdę". Myślę, że ten płacz dużo mówi o jego historii, niedostatkach jako postaci. Dziś ten epizod uznawany jest za jedną z najlepszych scen erotycznych w polskich filmach - zdradziła Dancewicz.