Zdobył sławę, o jakiej zawsze marzył
Wokalista nigdy nie ukrywał, że występ w "Mam Talent!", choć skrytykowany, przyniósł mu wymarzoną popularność. Zrobiło się o nim głośno, a o to głównie chodziło - aby wyjść z cienia. Każdy kolejny utwór sygnowany jego nazwiskiem z miejsca podbijał internetowe listy przebojów. Niektórzy zachwycali się twórczością Niecika, inni wyśmiewali. Jednak nikt nie pozostał obojętny na to, co tworzył muzyk disco polo. Dziś wokalista może pochwalić się tym, że na jego koncertach pojawiają się tysiące fanów.
- Twierdzisz, że ludzie składają ci hołdy, że masz więcej fanów niż Pavarotti - zauważył Kuba w swoim programie.
- Nie no, mam fanów. Ostatnio miałem okazję występować w naszej stolicy i wyobraź sobie, że tam zgromadziliśmy prawie 30 tysięcy ludzi - chwalił się Niecik, który przy okazji przyznał, że występował również w Londynie.
Szybko jednak dodał, że wszystkie języki obce są mu... obce, ale nie przeszkadza mu to w zdobywaniu fanów poza granicami Polski.