Lis pomoże Majdanowi?
Świerczewskiemu przedstawiono dodatkowo zarzut spowodowania u jednego z funkcjonariuszy trwającego powyżej siedmiu dni rozstroju zdrowia - piłkarz miał wykręcić mu palec prawej dłoni. Grozi za to do pięciu lat więzienia.
Policjanci przyjechali do Villi Siesta na interwencję, dotyczącą zakłócania ciszy nocnej przez grupę młodzieży. Ludzie ci nie byli w żaden sposób związani z piłkarzami, którzy w tym czasie przebywali w pensjonacie.