Zapije wszystkie smutki
Problem będzie miał natomiast Paweł, który nie będzie mógł dodzwonić się do Ani i wyjaśnić raz a dobrze tego, co wcześniej usłyszał od Adama.
W końcu dojdzie do wniosku, że swoją rozpacz trzeba opić w towarzystwie... kaczek.
Czy niezbyt łatwo skapitulował?