Polska telewizja tylko dla młodych?
Powoli przestają nas dziwić marsze w obronie Telewizji Trwam. Choć sami jej nie oglądamy, to zaczynamy rozumieć jej popularność wśród starszych osób. Skoro praktycznie nie istnieje żadna alternatywa, to nie ma się co dziwić, że wyśmiewane "moherowe babcie" tak zacięcie walczą o swoją telewizję, która jako jedyna od początku do końca tworzona jest z myślą o starszym widzu.
A że TV Trwam nie jest obiektywna i pokazuje tylko jedną prawdę? Ważne, że adresowana jest do konkretnego odbiorcy, który nie widzi już powodu, aby sięgnąć po pilota i włączyć np. "Woli i Tysio na pokładzie" czy "Top model"...
AOS/KŻ