Żona czy kochanka?
To nie pierwszy raz, gdy Borkowski dopuścił się zdrady na małżonce. Ta jednak zawsze wybaczała mu niewierność. Tak było również i w tym przypadku. Aktor wrócił do swojej żony, zostawiając Kamińską ze złamanym sercem.
Katarzyna Borkowska wspomina ten burzliwy okres. - Najpierw wyprowadził się do niej, zabrał część rzeczy. A potem, gdy chciał wrócić po resztę, nie miał odwagi do niej pojechać. Na jego prośbę czekałam w samochodzie. Wrócił zdenerwowany i opowiadał, że Dorota wybiegła za nim na klatkę, krzyczała, że go kocha i zaklinała, żeby został. Długo nie dawała mu spokoju, wydzwaniała do niego - wyznała po latach w wywiadzie dla "Gali".