Kinga Rusin
Program nie zawsze emitowany był na żywo. Do roku 1992 r. "Teleexpress" puszczany był "z taśmy". Tylko ostatnie wejście prowadzącego na antenę emitowano w czasie rzeczywistym. Z pewnością pamięta to Kinga Rusin, która w tamtym czasie zaczynała swoją karierę w telewizji. Na początku lat 90. prowadziła też "Teleexpress". Gwiazda radziła sobie na tyle dobrze, że w wieku zaledwie 23 lat dostała prestiżową nagrodę Wiktora w kategorii "Odkrycie Telewizyjne". Jednak nawet takiej profesjonalistce jak Rusin zdarzały się pomyłki.
- Byłam młoda, niedoświadczona, w związku z czym na początku myliłam się dosyć często. Zasłynęłam z tego, że raz na wejście zdarzało mi się w jakiejś formie pomylić. Kiedyś np. zamiast "Liga Mistrzów" powiedziałam "miga listrzów" i nawet się nie zorientowałam - wyznała kiedyś w "Gali".