Półfinał rozgrzał widzów do czerwoności
Za nami naprawdę porywający półfinał "Tańca z gwiazdami". Uczestnicy programu zażarcie walczyli o miejsce w finałowej dwójce i udało im się wielokrotnie zaskoczyć widzów. Dla wielu z pewnością największą niespodzianką była Aneta Zając, która w ostatnim odcinku nie szczędziła kuszących widoków.
Z pozoru skromna i nieśmiała aktorka tym razem pokazała na parkiecie najwięcej. I wcale nie chodzi nam o jej taneczne umiejętności. Fani gwiazdy mieli sporo okazji, by dobrze przyjrzeć się jej wirującym w tańcu pośladkom. Ale nie tylko bohaterka serialu "Pierwsza miłość" zadbała o wysoki poziom atrakcyjności show. Śliczna towarzyszka Dawida Kwiatkowskiego, Janja Lesar i Joanna Moro również uwodziły publiczność seksownymi ruchami i skąpymi strojami.
Jeśli takie rzeczy działy się przed finałem, aż strach pomyśleć, co czeka nas w decydującym starciu za tydzień. Czy może być jeszcze bardziej gorąco? Oceńcie to sami i zobaczcie wyuzdane tańce uczestników show Polsatu.
KŻ