5. edycja "Tańca z gwiazdami"
Za nami trzeci odcinek 5. edycji "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami"! Ostatnio z programu odpadła aktorka, Dorota Chotecka-Pazura. O Kryształową Kulę walczą jeszcze Elżbieta Romanowska, Izuagbe Ugonoh, Anna Karczmarczyk, Kasia Stankiewicz, Waldemar Błaszczyk, Rafał Jonkisz, Julia Wróblewska, Joanna Opozda i Nikodem Rozbicki. Kto tym razem musiał pożegnać się z show?
Jako pierwsi na parkiecie pojawili się Izu Ugonoh i Hanna Żudziewicz. Pasodoble boksera szczególnie przypadło do gustu paniom. To nie było oko, to był cały tygrys. To było coś fantastycznego - zachwycała się Beata Tyszkiewicz. Para otrzymała 38 punktów.
Tuż po nich wystąpili Katarzyna Stankiewicz i Tomasz Barański. Wokalistka nie tylko zaprezentowała walc wiedeński, ale także zaśpiewała swój przebój "Orła cień". Cieszę się, że w tym tańcu pokazałaś swoją subtelność - powiedziała po jej występie Iwona Pavlović. Kasi udało się zdobyć 33 punkty.
Gorzej poradził sobie, tańczący w parze z Agnieszką Kaczorowską, Nikodem Rozbicki. Jestem rozczarowana, nie bardzo wiem, co się dzieje - zastanawiała się Tyszkiewicz. Cha-cha aktora została oceniona na zaledwie 25 punktów.
Znakomicie wypadli natomiast Ania Karczmarczyk i Jacek Jeszke. Tak wygląda walc wiedeński. Pierwszy raz mogę powiedzieć to w tym programie - skomentował ich taniec Michał Malitowski. Para zdobyła aż 39 punktów.
Mister Polski, Rafał Jonkisz i jego partnerka, Walerija Żurawlewa pokazali jazz. Jest cały czas bardzo ładnie rozebrany - zauważyła Tyszkiewicz. Ostatecznie Rafał otrzymał 36 punktów.
Joanna Opozda pogubiła trochę kroki, co nie uszło uwadze jurorów. Klimat monotonny i nudny, brak feelingu - wymieniał bezlitośnie niedociągnięcia Malitowski. Aktorce udało się zebrać tylko 30 punktów.
Walc angielski Julii Wróblewskiej i Jana Klimenta spodobał się jury. Pani Julko, zatańczyła pani pięknie. Była pani jak aniołeczek na chmurce - powiedział po jej występie Andrzej Grabowski. Młoda aktorka zdobyła 32 punkty.
Fokstrot Waldemara Błaszczyka i Niny Tyrki spotkał się z jeszcze większym entuzjazmem. Pięknie, rytmicznie, zabawnie, spójnie, fantastycznie - nie mogła nachwalić się Tyszkiewicz. Aktor wywalczył 34 punkty.
Największą gwiazdą odcinka po raz kolejny okazała się jednak Ela Romanowska. Będziesz w Polsce wielką gwiazdą - ogłosiła po jej tangu Pavlović, a następnie ją przytuliła. To właśnie aktorka jako jedyna zdobyła maksymalną liczbę punktów.
Ku zdziwieniu wszystkich z show pożegnał się Waldemar Błaszczyk. Spodziewaliście się takiego werdyktu?