Na honorarium będą musieli jeszcze poczekać
Zaangażowanie Anny Muchy, a zwłaszcza Marka Kondrata, w przypadku którego zasiadanie w jury oznaczało powrót na ekrany po siedmiu latach od ogłoszenia zakończenia kariery, przyjęto z mieszanymi uczuciami.
Wielu internautów kwestionowało kompetencje jurorów (poza wyżej wymienionymi w tej roli wystąpią jeszcze Roman Młodkowski i Tomasz Karolak) oraz zwracało uwagę na koszty związane z honorariami. Zwłaszcza dla gwiazdy takiego formatu jak Kondrat. Jak jednak zapewnił Piotr Radziszewski, zmiana daty emisji programu jest jedyną, która w nim nastąpi. Skład jury pozostanie taki sam, umowy zostały już podpisane. Tylko wypłata przesunie się w czasie.
KM/AOS