Ciężko chorowała
Niedawno piękna podróżniczka znowu miała problemy. W sierocińcu dla orangutanów na Borneo zaraziła się dwoma tropikalnymi chorobami. Od jakiegoś czasu słabła, aż w końcu lekarze odkryli przyczynę złego stanu zdrowia. Co więcej, polscy lekarze nie mogli jej pomóc i Martyna musiała wyjechać na kurację za granicę.