Tak Bogusia z "Rolnik szuka żony" układa sobie życie po śmierci Krzysztofa. Głos zabrała jej córka
W czerwcu tego roku Krzysztof z 8. edycji "Rolnik szuka żony" popełnił samobójstwo. Tuż przed śmiercią poślubił uczestniczkę programu Bogusię. Jeden z tygodników dotarł do informacji, jak kobieta radzi sobie po stracie partnera. O stanie mamy wypowiedziała się jej córka.
W czerwcu tego roku media obiegła smutna informacja o śmierci Krzysztofa - uczestnika 8. edycji programu "Rolnik szuka żony". Mężczyzna zmagał się z depresją, z którą nie mógł sobie poradzić. W wieku 56 lat postanowił odebrać sobie życie. Zostawił po sobie wdowę Bogusię, którą poznał w show. Po zakończeniu emisji programu para pobrała się. Nic nie wskazywało, że w ich życiu wkrótce nastąpi wielka tragedia.
Po śmierci Krzysztofa jego ukochana Bogusia wyprowadziła się ze wsi na Mazurach do Warszawy. Tam wspierali ją bliscy. Tygodnik "Świat i ludzie" kilka miesięcy po tragedii poinformował, jak Bogusia radzi sobie po stracie męża. Czasopismo informuje, że obecnie jest pod opieką swoich dwóch córek, które dbają o mamę i wspierają ją w trudnym czasie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Są popularne dzięki "Rolnik szuka żony"
Jedna z córek Bogusi postanowiła krótko, acz treściwie wypowiedzieć się dla gazety. - Trochę lepiej się czuje. Powoli dochodzi do siebie po tym wszystkim - powiedziała kobieta. Trzymamy mocno kciuki za Bogusię, oby szybko doszła do siebie po stracie ukochanego.
