Fala odejść z Trójki zdaje się nie mieć końca. Kolejną osobą, która zdecydowała się zakończyć współpracę ze stacją, jest Tomasz Michniewicz. Jego przygoda z rozgłośnią trwała zaledwie miesiąc. "Niech to będzie również mój protest przeciwko metodzie szkalowania i pomawiania porządnych ludzi" - napisał w emocjonalnym wpisie na Facebooku.