W poniedziałek doszło w Warszawie do awarii zasilania, w wyniku której odcięta od prądu została m.in. TV Republika. Z relacji dziennikarza Łukasza Jankowskiego wynika, że sytuacja w siedzibie stacji była nerwowa, a w głowach zaczęły się rodzić myśli o sabotażu. To było popołudniu. Wieczorem miała miejsce kolejna awaria.