Podczas drugiego półfinału 66. Konkursu Piosenki Eurowizji muzycy reprezentujący San Marino w pewnym momencie pocałowali się. Nie był to jedyny zaskakujący moment z występu Achillego Lauro, który przypominał w charakterze poczynania Maneskin, zeszłorocznych zwycięzców Eurowizji.
Polskie jury dało jej komplet punktów, ale od głosujących za pomocą SMS-ów Polek i Polaków nie dostała nic. Senhit nie pomógł nawet wspólny występ w TVP z Rafałem Brzozowskim.
Każdy, kto widział żywiołowy występ Senhit podczas drugiego półfinału Eurowizji, doskonale widział, że prędzej czy później musiało dojść do wpadki. Tak głęboki dekolt i takie śmiałe ruchy oznaczały tylko jedno!