Na Krakowskim Przedmieściu odbył się kolejny protest pod hasłem "3xveto". W poniedziałkową akcję zaangażowali się również znani i cenieni muzycy. Wśród artystów na scenie pojawił się Tymon Tymański. Jego koncert został jednak przerwany, gdy zaczął śpiewać o księdzu pedofilu. Na demonstracji nie wystąpił też Robert Brylewski. Komentujący atakują "zbyt wulgarnego i kontrowersyjnego" Tymańskiego, a z drugiej strony zarzucają organizatorom cenzurę i hipokryzję.