Były ksiądz, Jacek Międlar, znany głównie z kontrowersyjnych, ksenofobicznych i antysemickich wypowiedzi, znów podpadł, tym razem prawicowemu środowisku. Za epizod w serialu, gdzie zagrał rzucającą wulgaryzmami postać, zerwały z nim współpracę dwa tygodniki. Teraz tłumaczy się z feralnego występu i przeprasza.