Nigella Lawson jeszcze do niedawna za nic miała diety i krytykę dietetyków, którzy ostrzegali ludzi przed tuczącymi i niezdrowymi przepisami brytyjskiej domowej bogini. W końcu przyszedł moment, że krągła pani domu postanowiła zadbać o swoje zdrowie (i przy okazji figurę). Przestała objadać się ociekającymi tłuszczem lub cukrem daniami i zaczęła uprawiać sport. Trzeba przyznać, że Nigella schudła, ale wciąż wygląda seksownie! Nie straciła kształtów, za którymi tak szaleją mężczyźni i które stały się jej znakiem rozpoznawczym.