Dla Stanisława Tyma "Miś" to "wielkie zwycięstwo Staszka Barei nad całą zgrają obrzydliwców w tamtych czasach". Komedia, która dziś ma status kultowej, nie przypadła jednak do gustu ówczesnej prasie i krytykom. Poważne zastrzeżenia miała również cenzura, oburzona szczególnie jedną sceną.