W programie Andrzeja Morozowskiego goście debatowali o stanie czytelnictwa w Polsce. Maja Staśko uznała, że snobizm związany z czytaniem książek zrobił bardzo dużo złego i stygmatyzuje statystycznych Polaków, którzy zamiast czytania wybierają inne rozrywki. Na jej słowa ostro zareagowały Hanna Lis, posłanka Nowoczesnej i wielu innych. Dzień później Staśko znowu podzieliła się swoimi przemyśleniami.