Krzysztof Stelmaszyk to popularny aktor filmowy, teatralny i telewizyjny, który przed laty grał w serialu "Samo życie" Polsatu. Jego postać zniknęła nagle i niespodziewanie, ale sam aktor wiedział, że producenci chcą się go pozbyć. I wcale im się nie dziwi. - Niektórzy mieli mnie tam dość - opowiedział po latach.