Ostatnie ataki terrorystyczne, a także wypowiedź premier Szydło, która wezwała ostatnio w Sejmie Europę do wstania z kolan i obudzenia się z letargu, bo w przeciwnym razie codziennie będzie opłakiwała swoje dzieci, skłoniła prowadzących "DD TVN" do podjęcia rozmowy o przyjmowaniu uchodźców do Polski. Wśród zaproszonych gości: Joanny Kos-Krauze, Krzysztofa Zielińskego i dr hab. Michała Bilewicza, to wypowiedź reżyserki była najbardziej zaskakująca.