Początek związku Violi i Adama był jednym z największych zwrotów akcji w "Hotelu Paradise". Zarzekali się, że łączy ich coś więcej niż tylko przyjaźń. Rzeczywistość poza programem zweryfikowała siłę ich uczuć.
Relacja Martyny i Adama należała do najburzliwszych w programie "Hotel Paradise". Od "miłości" szybko przeszli do nienawiści. Dopiero w finale udało im się spokojnie porozmawiać. Widzowie nie mieli jednak okazji tego zobaczyć.