Bilguun poszedł po bandzie w programie Majewskiego
Ale i tak nic nie przebije Bilguuna i jego specjalnego "zaproszenia" wysłanego Francuzom z okazji zbliżającego się Euro 2012. Będzie wspaniale, jeżeli francuska prasa nie rozdmucha laurki napisanej przez Majewskiego i jego pomocników.
Wyśmiewanie narodowych stereotypów jest dopuszczalne, ale i to ma swoje granice. Wesoły Mongoł na samym końcu filmiku odniósł się do słynnych "francuskich pocałunków", które to adresaci mieliby złożyć na jego (tutaj cytat) "dupie".