Wciąż czekał na powrót ojca
Ojciec Szymona Majewskiego porzucił rodzinę, gdy ten miał zaledwie kilka lat. Mimo iż odszedł do innej kobiety, z którą zaczął nowe życie, syn przez lata nie tracił nadziei, że tata znów pojawi się w domu.
- Wymyśliłem sobie bajkę, że pracuje za granicą. Uwierzyłem w nią i czekałem, aż wróci - mówi w rozmowie z tygodnikiem "Na Żywo".
Niestety, wyczekiwanego powrotu nigdy nie było. Była w zamian za to trudna sytuacja finansowa i szybka lekcja dorastania.
Spowiedź Szymona Majewskiego * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku