Komu grozi Majewski?
Gdy okazało się, że Szymon Majewski został twarzą banku i jak głosiły plotki, za kontrakt zgarnął horrendalne wynagrodzenie, którego mógłby mu pozazdrościć sam Kuba Wojewódzki oraz... prezes dużego banku, popularność showmana nagle spadła.
Coraz częściej padały zarzuty, że twarz TVN sprzedała się, a nawet "ukradła trzy miliony emerytom, zrobiła zamach na budżet naszego kraju". Tak niezdrowa atmosfera negatywnie odbiła się na oglądalności programu Majewskiego i jego nieskazitelnym wizerunku.