DJ Adamus broni się przed atakiem Szulim
- Ostatnio na portalach plotkarskich Agnieszka S. opisała mnie jako dj-a, który "trąci myszką". No cóż, miałem się do tego nie odnosić, ale właśnie robię podsumowanie ostatniego roku swojej pracy i tak myślę, a niech będzie, napiszę sobie. Po pierwsze, wydaje mi się, że określenie "trąci myszką" jest mocno oldschoolowe i nie przystoi do języka damy warszawskich lanserskich miejsc. "Chyba że gimby tego nie znajooo" I jest turbolans - ironizuje DJ Adamus, po czym dodaje.
- Myślę jednak, że Agnieszka jest damą i nie chciała mi ultra chamsko pojechać. (zachowano pisownię oryginalną)
Następnie, żeby nie być gołosłownym, Adamus wymienia kilka wydarzeń i telewizyjnych projektów ze swoim udziałem, w tym również dla stacji TVN, które najlepiej świadczą o tym, że wciąż gra w pierwszej lidze.