Myślała, że straci pracę
- Najpierw poczułam, jakbym dostała obuchem w oczy. Potem pomyślałam: O właśnie skarciłam pracę! A potem zadałam kolejne pytanie, bo nie miałam wyjścia. nie mogłam przecież obrazić się i wyjść ze studia. Dla mnie, osoby od siedmiu lat pracującej w telewizji, jasne było, że niezależnie od wszystkiego muszę dokończyć rozmowę. Podobno udało mi się zachować zimną krew - wyznała w rozmowie Katarzyną Zwolińską. * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku