Brak tabu do łamania
W dzisiejszych czasach trudno jest przecież złamać jakieś tabu. Niewiele ich zresztą pozostało. Gdyby dobrze przyjrzeć się sztuce filmowej, granice, zwłaszcza te obyczajowe zostały po stokroć przekroczone. Widzieliśmy już seks na prawdę w „Imperium zmysłów”, było autentyczne fellatio w „Brown Bunny”, był Bertolucci (który nota bene też próbował w „Marzycielach” powtórzyć efekt „Ostatniego tanga…”), byli aktorzy porno w mainstreamowym kinie (choćby Rocco Siffredi u Catherine Breillat), itd...
** [
KAMERA W PRYSZNICU ]( http://film.wp.pl/gabka-czy-pumeksem-czyli-z-kinem-pod-prysznicem-6025281258787969g ) * * [
ŚLICZNOTKA Z BARU MLECZNEGO ]( http://film.wp.pl/jej-kariera-zaczela-sie-w-barze-mlecznym-portret-poli-raksy-6025281115739265g ) * *[
POLSKIE SEKSBOMBY BEZ MAKIJAŻU ]( http://teleshow.wp.pl/obnazamy-polskie-serialowe-seksbomby-6034033566327937g )**