Johnny Lewis nie żyje
Tuż przed śmiercią aktor miał poważne problemy z prawem. W styczniu 2012 roku został aresztowany za napad z bronią w ręku. Szczegóły tej sprawy nie zostały ujawnione. Wiadomo jednak, że Lewis miał zgłosić się na leczenie do ośrodka psychiatrycznego. Podejrzewano, że może być uzależniony od narkotyków i alkoholu.
Miesiąc po pierwszym aresztowaniu, serialowy gwiazdor znów trafił za kratki. Według policyjnego raportu, Johnny, idąc do sklepu, bez powodu zaatakował i pobił jednego z przechodniów.
Na tym jednak nie koniec!