Złe poczucie sytości
W Święta rezygnuję…
- Ze wszystkiego, co muszę. Czyli… ze wszystkiego prócz, jedzenia, leżenia i siedzenia. Ewentualnie mogę iść na spacer z psem (śmiech).
Prezenty dla wszystkich i dla siebie…
- Oczywiście, że robię sobie prezent. Zazwyczaj mam go już miesiąc wcześniej, gdyż nie mogę się doczekać. Muszę przyznać, że uwielbiałam kiedyś wyprawy związane z poszukiwaniem prezentów. Niestety teraz, kiedy pomyślę o tym, jestem przerażona. Wejście do centrum handlowego w okresie przedświątecznym wydaje mi się nie lada wyczynem. Dlatego w tym roku będę robić zakupy duuużo wcześniej. Przynajmniej tak sobie obiecuję (śmiech).
Zawsze w Święta oglądam…
- Nie oglądam. Staram się nic nie oglądać. Zazwyczaj nie mam czasu na telewizję czy film… Mam dość dużą rodzinę i w tym okresie staram się nadrabiać całoroczne zaległości.
* Nie lubię w Święta...*
- Tego poczucia sytości w żołądku, codziennie od rana do nocy. Co roku powtarzam sobie, że umiar jest najważniejszy, lecz za każdym razem przegrywam tę nierówną walkę (śmiech).