Wielkie wejście
Jego ekranowym debiutem był występ w filmie "Pokolenie". W obrazie Andrzeja Wajdy pojawił się u boku Tadeusza Łomnickiego, Romana Polańskiego i Zbigniewa Cybulskiego. Do dziś jest to jedna z najważniejszych ról w jego życiu.
Do Kotysa szybko przylgnęła łatka aktora charakterystycznego. To jednak nigdy mu nie przeszkadzało. Podobnie zresztą, jak to, że na ekranie zazwyczaj grał "drugie skrzypce".