Musi być ostrożna
Kipiel-Sztuka wyznała, że nie brakuje jej ofert od mężczyzn, chcących ją poznać. Zanim jednak decyduje się z kimś spotkać, długo się zastanawia. Wie, że są osoby, które przyciąga wyłącznie sława.
- Kolejka stoi, ale nie interesują mnie mężczyźni, którzy patrzą na moją kartę kredytową albo na to, że jestem panią z telewizji - stwierdziła na łamach gazety "Świat&Ludzie".