Zdana na siebie
W trudnych chwilach nie została sama, ale przyjaciele mogli jej służyć jedynie doraźną pomocą. Co jakiś czas spotykają ją chwile zwątpienia, a głowę zalewają czarne myśli. Jak twierdzi Kipiel-Sztuka, stara się żyć dalej. Nie jest to jednak proste, gdy nie ma koło ciebie kochającej osoby.
Los parokrotnie wystawiał ją na próby. Nauczyła się więc liczyć tylko na siebie.
- Człowiek był, jest i będzie zawsze sam. Znam kilka osób, o których mogę powiedzieć, że są przyzwoite. Ale nigdy nie zadzwonię do nich o 22 z prośbą o pomoc.