Andrzej Grabowski przechodzi na zdrowy tryb życia. I nie chodzi tu o modę czy kaprys, ale o względy zdrowotne właśnie. Zrzucenie wagi to rygorystyczny wymóg lekarzy. Nadwaga aktora sprawiła, że zaczął mieć problemy z poruszaniem się. Skończyło się na tym, że wszczepiono mu endoprotezy bioder. Nawet jednak po zabiegu nie stosował się do zaleceń i nie pracował nad sobą. Zaniedbał się na tyle, że protezy mogą nie wytrzymać ciężaru. Lekarze są więc nieugięci. Grabowski nie miał wyjścia, przeszedł na dietę i twierdzi, że najbardziej brak mu… kalmarów. Jak stosuje się do diety? Czy kuracja przynosi już efekty? Dowiecie się z naszej galerii.