"Familiada": aktorstwo przeszkadzało Strasburgerowi w nowej roli
Jak wspomina Strasburger, pierwsze kroki w "Familiadzie" nie były łatwe, a dotychczasowa profesja, ku zdziwieniu, zamiast pomagać - szkodziła:
- Na początku nie wiedziałem, co robić, jak rozmawiać z ludźmi. Miałem tremę, myślałem, że rolę gospodarza mogę grać. W końcu jestem aktorem. Z czasem zrozumiałem, że to nie jest dobre rozwiązanie. Muszę być po prostu sobą - wyjawił gospodarz teleturnieju. * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku