Spora zmiana
Z drugiej strony rola Hoppera przyprawiła mu swoistą łatkę. Harbour zaczął kojarzyć się głównie z szeryfem w średnim wieku i z lekką nadwagą, a nie komiksowym bohaterem. Zresztą, właśnie taki wizerunek dość długo mu towarzyszył. To się jednak może zmienić. David Harbour ostatnio sporo wyszczuplał i pozbył się bujnej brody. Jak się wam podoba w takiej odsłonie?