Bolesne tajemnice Stanisława Mikulskiego
Serialowy gwiazdor żałuje dziś jednego - że nie poświęcał Piotrowi tyle uwagi, ile powinien. Nie umiał wówczas doceniać tego, co miał.
- Żal mi trochę tamtych lat, których nikt mi już nie odda. Z rodziny, życia osobistego człowiek zrezygnował na rzecz profesji. A to nie wpływało dobrze na dom, na atmosferę w rodzinie. Patrząc z perspektywy lat myślę, że gra nie była warta świeczki - przyznaje w książce.