Jego nagła śmierć jest niepowetowaną stratą
Aktor aktywnie brał udział w promocji swojej książki. Po raz ostatni spotkać go można było podczas Targów Książki w Warszawie w maju tego roku.
O śmierci artysty poinformował Krzysztof Genczelewski - wydawca jego biografii.
- Staszek Mikulski był w bardzo dobrej formie. Co prawda, od tygodnia był w szpitalu... no i po prostu po lekkiej chorobie zmarł - powiedział w rozmowie z RMF FM.
Stanisław Mikulski miał 85 lat.