To tylko żart
Jednak po chwili okazało się, że cała sytuacja była żartem. Sofia i Jimmy prywatnie bardzo się lubią i mają duży dystans do siebie. Odegrana scenka w programie miała jedynie zobrazować to, co dzieje się w internecie.
Eksperyment miał pokazać, jak krzywdzące i wulgarne komentarze trafiają do sieci. Wielu internautów czuje się bezkarnie dzięki temu, że są anonimowi. Przy spotkaniu z kimś twarzą w twarz często nie potrafiliby powtórzyć swoich słów.
Co sądzicie o tak drastycznym sposobie?
AR/AOS