Uciążliwa etykietka
Sądziła, że bez trudu znajdzie sobie inne zajęcie - jednak rola Ewy przylgnęła do niej tak mocno, że filmowcy nie byli już nią zainteresowani.
- Serial zrobił mi dużo krzywdy, bo wszyscy oceniali mnie przez pryzmat Ewy, którą grałam. Potem nikomu nie pasowałam już do żadnej roli - wyznawała w "Świecie seriali".
Pozostały jej role drugoplanowe i epizody; a także ukochany teatr - ale porzuciła to wszystko, gdy pojawiła się możliwość zagranicznego wyjazdu. Tyle że kiedy wróciła do Polski po kilku latach, okazało się, że nikt już o niej w branży nie pamięta.