Zmęczenie materiału
Gdy w studiu pojawiają się Dorota Wellman i Marcin Prokop, z pewnością można spodziewać się spontaniczności i wielu wpadek, gdyż prowadzący "Dzień Dobry TVN" słyną z nietuzinkowego poczucia humoru. Jedno z wydań porannego programu szczególnie zapadło widzom z pamięć. Tym razem jednak ogromne rozbawianie nie wynikało z błyskotliwych ripost i dowcipów prowadzących. Salwy śmiechu wywołała… nietypowa sytuacja. W pewnym momencie Marcinowi Prokopowi pękły spodnie w kroku.
Prowadzący poranny magazyn próbowali ratować program zabawnymi komentarzami i pomimo komicznego zdarzenia, starali się zapowiedzieć kolejny punkt programu. Dorota Wellman zanosząc się śmiechem, prosiła technicznych o pomoc, a Prokop z właściwym dla siebie poczuciem humoru podsumował sytuację. - Tylko nie zaszywajcie mi wszystkiego! - powiedział dziennikarz, zasłaniając rękoma dziurę w kroku.