Kolejna awantura
Krzysztof zabrał Paulinę do swoich rodzinnych Koluszek. Bliscy mężczyzny przygotowali dla małżonków małe przyjęcie. Chcieli w ten sposób dać wsparcie Paulinie, która na początku nie była przekonana do męża. Biesiadna atmosfera przytłoczyła bohaterkę show. Widać było, że czuła się skrępowana. Jej zachowanie zdenerwowało Krzyśka.
- Cała rodzina starała się ją przyjąć ciepło i rodzinnie, a ona wyluzowała się dopiero po wyjściu kamer - powiedział. Chwilę później dodał jednak, że Paulina to cudowna kobieta i trzeba dać jej nieco czasu.
Para postanowiła na tydzień zatrzymać się w mieszkaniu Pauliny. To nie była dobra decyzja. Gdy kobieta wyszła do pracy, Krzysiek zajął się domowymi obowiązkami. Chciał zrobić żonie niespodziankę, więc ugotował obiad i zakupił "ukochanej" bukiet róż. To niestety nie spodobało się Paulinie.