Co się wydarzyło?
Zupełnie inaczej wspomina tę noc Hilton. Jak twierdzi, w jej domu akurat odbywała się mała impreza, gdy niespodziewanie do środka wtargnął bez zaproszenia Jackson z grupką znajomych. Brandon Davis, przyjaciel Paris, poprosił ich, aby opuścili rezydencję. Słysząc to, Jeremy podobno wpadł w szał.
- Nie wiecie, kim jestem?! Występowałem w "Słonecznym patrolu" i programie "Celebrity Rehab"! - wykrzykiwał.