Straciła formę
W 1998 roku Nicole urodziła swoją pierwszą córkę, Dilyn. Po ciąży trudno jej było wrócić do wcześniejszej formy.
- Zawsze miałam problem z utrzymaniem wagi - mówiła wtedy gwiazda.
Dodatkowe kilogramy stały się jej zmorą. Wpływ na przyrost wagi aktorki miał jej nie najlepszy stan psychiczny. Narodziny córki zbiegły się w czasie ze śmiercią ojca gwiazdy. Załamana, szukała pocieszenia w jedzeniu. To wtedy przytyła blisko 15 kilogramów.
- Gdyby to komuś innemu przybyło na wadze, pewnie nikt by nawet nie zauważył. Wszystko przez to, że moja córka kojarzona jest z czasów "Słonecznego patrolu". Ale to już przeszłość! Ona przecież nie ma 18 lat! - broniła aktorki jej matka.