Nie radził sobie z problemami
Jedna z linii lotniczych odmówiła Hasselhoffowi wstępu na pokład samolotu, po tym jak aktor pojawił się pijany na lotnisku. Artystę widziano trzęsącego się, mamroczącego do ludzi i próbującego podrywać szefową jednego ze sklepów. Hasselhoff powiedział obsłudze, że jego zachowanie wynikało z toczącego się właśnie rozwodu z Pamelą Bach. Para rozstawała się po 16 latach małżeństwa.
Sytuacja powtórzyła się w 2009 roku. Aktor prezentował wówczas kandydatów do europejskich nagród muzycznych. Po Hasselhoffie widać było, że znów jest pijany. Stał co prawda o własnych siłach, ale kłopot sprawiało mu poprawne wysławienie się i mówienie z sensem.