Pomoc taty jest bezcenna
Modelka nie miałaby funduszy na swoją „pasję”, gdyby nie dobrze sytuowany finansowo ojciec. Ukochany tatuś jest właścicielem kilku salonów kosmetycznych i fryzjerskich. Jak się okazało, rodzic bez żalu wydaje pieniądze na zachcianki rozkapryszonej córki.
Był on bowiem pierwszą osobą, która przyznała, że 14-letnia wówczas Carolyn wygląda jak Pamela Anderson. Dzięki niemu, dziewczyna do dziś obsesyjnie walczy o upragniony wygląd gwiazdy.