Długo na to czekali
Odtwórcy ról braci Burrows nie przypuszczali, że będą mieli ponownie szansę zagrać u swego boku i to wcielając się w tak ważnych bohaterów.
- To niesamowite, że mogliśmy wcielić się w Michaela i Lincolna - postaci, które stały się telewizyjnymi ikonami. Teraz znów stworzyliśmy na ekranie kultowy duet. Jesteśmy więc bardzo szczęśliwi. To cudowne! - zapewnił Purcell.
Aktorzy nie chcą zakończyć swojej współpracy na serialu "The Flash". Marzy im się, by znów powrócić na plan "Skazanego na śmierć". Czy to w ogóle możliwe?