Same problemy
Już od najmłodszych lat Garrison uważany był za chłopaka o trudnym charakterze. Wychowywany jedynie przez matkę, nie umiał znaleźć z nią wspólnego języka. Jako nastolatek opuścił więc rodzinny dom. O pomoc zwrócił się do Joe Simpsona - menadżera, a zarazem ojca znanych piosenkarek Jessicy i Ashlee Simpson.
Lane przez rok mieszkał z nową rodziną. Przez ten czas znalazł swoją pierwszą pracę. Wystąpił w reklamie placków, inkasując czek na 3 tys. dolarów.
W wieku 18 lat przeprowadził się na stałe do Los Angeles. Występował głównie w reklamach i mało znanych filmach. Przełom nastąpił w 2005 roku. Otrzymał wówczas propozycję zagrania w nowej produkcji stacji Fox.