Trudno im się porozumieć
Rodzice Heleny nie ukrywają, że ich problemy z porozumiewaniem się z córką często wynikają ze sporej różnicy wieku. I o ile jeszcze mama potrafi jeszcze złapać z nią wspólny język, to tata, który ma już 73 lata, przyznaje, że coraz mniej rozumie nastolatkę.
- Bywają momenty, kiedy między nami jest zero porozumienia. Krzyczy, trzaska drzwiami, a za chwilę przychodzi i mówi: „Mamo, czy możesz mi zrobić mięty?" – mówiła Ścibakówna na łamach „Dobrego Tygodnia”.
- Dorastająca panienka miewa kłopoty z porozumieniem się z kimkolwiek, nie tylko ze mną. Teraz jest ten gorszy okres w jej życiu - wyznał natomiast Englert w magazynie „Tele Tydzień". - Mam pięć wnuczek (aktor dorosłe dzieci z poprzedniego związku, dwie córki i syna, przyp. red.). Niestety niezbyt często się nimi zajmuję, bo sam zrobiłem sobie wnuczkę. Jestem dla Heli ojcodziadkiem, czyli ma dwa w jednym – dodał.